Damy dworu, czyli powrót do przeszłości – inspiracja serialem Outlander
Witam 😉 Dlaczego inspiracja serialem Outlander? A dlatego, że obie z Beatą baaardzo polubiłyśmy ten serial i pomyślałyśmy, że fajnie by było stworzyć taką dworską sesję, stylizowaną na drugim sezonie tegoż właśnie serialu. I tak też zrobiłyśmy 😉 Niestety nie miałyśmy do dyspozycji przystojnego, rudego Szkota 😉 Ale i tak mam nadzieje że się Wam spodobają zdjęcia!
A dziś mam dla Was dużą dawkę zdjęć. Jak już wcześniej wspominałam, podczas pobytu w PL stworzyłyśmy z dziewczynami dwie sesje, jedną już Wam pokazywałam tutaj, dziś natomiast nadeszła pora na drugą 😉 Co prawda od jej powstania minął już jakiś miesiąc ale myślę, że warto było czekać.
Cała sesja miała miejsce w parku w Łańcucie.
Dodam tylko, że jestem bardzo wdzięczna dziewczynom oraz równocześnie jestem pełna podziwu dla nich, gdyż w dniu, w którym robiłyśmy zdjęcia był taki upał….. To był jeden z TYCH sierpniowych dni. No. A sukienki, zwłaszcza ta Any nie były wcale z cienkich materiałów szyte 😉
Także dziewczyny – szacun.Beatę możecie też zobaczyć, a także posłuchać tutaj 😉 Zapraszam!
A teraz zabieram Wam na małą podróż w przeszłość…
Dziewczyny pomalowałam w ten sam, bardzo delikatny sposób. Jedynie podkłady (i brwi) miały inne. Oto użyte kosmetyki:
+ szminka Miss Sporty Wonder Smooth Lipstick 101 nude power
I na koniec troszkę “backstage’u” 😀
A tutaj Ana susząca włosy czyli potwierdzenie tego jak było gooooorąco 😉