OGROMNY Haul Kosmetyczny z Polski !
Witam 😉 Z góry przepraszam, że tydzień temu nie pojawił się post, ale niestety nie dałam rady. Zaraz po przyjeździe wpadliśmy w wir przeprowadzki i kompletnie nie było na to czasu. My już w nowym mieszkaniu, w nowym mieście (również niemieckim) ale nadal wszystko jest do ogarnięcia, w każdym pomieszczeniu stoją jakieś pudła do rozpakowania, kilka mebli jeszcze czeka na skręcenie, itd. Ale na szczęście dałam rade już ogarnąć kosmetyki i mam wielką nadzieje, że na przyszły poniedziałek Wam coś zmaluję 😉
Dziś natomiast mam Wam do pokazania co kupiłam (i nie tylko) podczas pobytu w PL, czyli jak widzieliście w tytule – czeka na Was OGROMNY Haul Kosmetyczny z Polski 🙂
Może na wstępie wyjaśnię dlaczego tych kosmetyków jest tak dużo 😉
1. Średnio pojawiam się w PL raz w roku, więc lubię skorzystać z okazji że mogę kupić polskie kosmetyki (lub po prostu te, które nie są dostępne w Niemczech). Dzięki temu mogę testować dla Was produkty dostępne w Polsce.
2. Oglądam filmiki na Youtube na tematy kosmetyczne, czytam blogi kosmetyczne i siłą rzeczy trafiam na polecane produkty, które chciałabym mieć. Trafiają one wtedy na moją listę “rzeczy do kupienia w PL” i zbieram taką listę przez cały rok.
3. Oprócz zakupów pojawią się tutaj trzy nagrody kosmetyczne, które udało mi się wygrać. Co sporo zwiększyło ilość kosmetyków jakie przywiozłam 😉 Plus jeszcze jeden zestaw dostałam w prezencie.
4. Lubię kosmetyki 😉
I tak jeszcze ad. punkt 2 -> Nie, nie kupiłam wszystkich kosmetyków z listy “rzeczy do kupienia w PL” 😀 Nie wszystkie udało mi się znaleźć to raz, a dwa…. ta lista była taka długa że musiałam z niektórych rzeczy rezygnować bo bym chyba wszystkiego nie zmieściła do auta 😀 A mamy combi ;p
Dobra, na-wyjaśniałam się to teraz przechodzimy do rzeczy.
OGROMNY Haul Kosmetyczny z Polski:
1. Rzeczy przeze mnie zakupione:
Blistex – Intensive Lip Relief – balsam do ust mocno regenerujący. Kupiłam z myślą o zimowych miesiącach.
Evree – peeling cukrowy do ust oraz Black Rose Detoksykująca czarna maska do twarzy. Maska polecana przez Maxi do walki z zaskórnikami.
Sylveco – krem brzozowo-nagietkowy z betuliną. Kupiłam również z myślą o zimowej porze. A także enzymatyczny peeling do twarzy.
Lirene – Koral morski – olejkowa mgiełka do ciała. Skusiło mnie polecenie dziewczyn z MarKa. Oraz algowa maseczka głęboko nawilżająca.
MISSHA – maseczka z imbirem (wrzuciłam do koszyka podczas zamawiania kosmetyków online)
Mincer – Oxygen detox – serum do twarzy
Make Me Bio – woda różana. Sprawdzona, ukochana. Nie wiem czemu kupiłam tylko jedną.
Vianek – Peeling do skóry głowy. Kosmetyk którego baaaardzo chciałam spróbować 😉
Bielenda:
– Seria Super Power Mezo Serum – aktywny krem korygujący oraz aktywne serum korygujące. Na temat tego serum było tak głośno, że musiałam przetestować. Używam już jakiś czas i póki co jest całkiem dobrze 😉
– Serum Zielona herbata
– Juicy Jelly Mask – wersja z ananasem
– Carbo detox – Pasta węglowa do mycia twarzy 3w1
Zakupy ze sklepu Kontigo. Tutaj większość za “namową” Maxi 😉
MOIA – paletka rozświetlaczy oraz róż “tulip”
MYSTIK WARSAW – cienie do powiek electric light, shocker light, pine dusk, diamond light, pigment Salsa , cień w płynie Andromeda oraz kredka Eye crayon cień lub baza do powiek Absynth
MOOV – pomadka w kredce Lips Matter Creativity, Matowa pomadka Fashionista oraz pyłek do paznokci Halo effect (tu mój błąd bo myślałam że to pigment)
KOBO Professional – paleta cieni powstała przy współpracy z Danielem Sobieśniewskim “My favorite colors”,
luminous baked colour 312 oraz sypki pigment “kiwi secret”.
Nie mogło się też obyć bez pędzli 😉
HULU – P34 oraz P46
Glamshop / Glambrush – o107
Kontigo – 03, 010 oraz maleństwo 07
Golden Rose – Mgiełka utrwalająca makijaż
Ardell – rzęsy Wispies
MySecret – natural beauty trio cieni do powiek Sunrise lover,
Eveline tusz do rzęs – Fiberlast mascara ultra false lash effect,
Catrice – rozjaśniacz do podkładów (już moje drugie opakowanie, kupiłam pierwszego dnia w panice, że ten co zabrałam ze sobą się kończy 😉 )
Vianek – Olejek do demakijażu
Hean – rozjaśniacz do podkładów
Golden Rose – puder transparentny Longlasting (drugie opakowanie, zapas)
Nacomi – Aqua Hydra Skin – arganowy krem pod oczy oraz Nawilżający koktajl do twarzy 3w1
Bielenda – odżywczy, dwufazowy płyn do demakijażu oraz maseczka peel off z biały węglem
Barwa siarkowa – płyn micelarny
Nivea – hairmilk – odżywka do włosów suchych i zniszczonych o normalnej strukturze
Dr. Sante – Kokosowa, nawilżająca odżywka do włosów (to akurat kupione przez przypadek, bo spodobało mi się opakowanie i lubię kokosy ;D )
Evree – Cannabis & Lemon – krem do rąk
Eveline – 8w1 serum do rzęs
Miss Sporty – Insta Mousse – matte foundation – podkład
Rimmel – lasting finish 25h – breathable
Maybelline – Lasting Drama Gel Eyeliner
Ziaja – maseczki oraz Efektima – płatki pod oczy – wine therapy
I mały gagatek, który mi się zapodział podczas robienia zbiorowych zdjęć:
Lovely – Liquid Camouflage – korektor
2. Wygrane w konkursach:
W konkursie Golden Rose, na grupie Świat Pędzli na FB, mój makijaż – TEN zajął trzecie miejsce.
Wygrałam set pomadek Soft & Matte Creamy LipColor. Swatche pojawią się niedługo na moim profilu na Instagramie.
Natomiast te wszystkie dobroci marki NYX Cosmetics dostałam od cudownej Merrysynth. Dziewczyny która wygrała tegoroczny konkurs NYX Face Awards i stworzyła własny konkurs na Instagramie, w którym ja zajęłam drugie miejsce.
Makijaż ten możecie zobaczyć tutaj.
Wybaczcie ale nie będę wszystkiego wypisywać po kolei. Na pewno pojawi się jeszcze osobny post z udziałem części z tych kosmetyków. Wtedy postaram się wszystkie Wam wypisać.
A te kosmetyki Marki I heart Revolution wygrałam w rozdaniu na Instagramie, na profilu cudownych blessthemesspl
Dziękuję dziewczyny 😉
Z tymi kosmetyki w akcji również powinien pojawić się osobny post, więc tam też pojawi się ich dokładna rozpiska 😉
3. Prezent:
Zestaw Stara Mydlarnia Eco Receptura – Mus i peeling do ciała o zapachu pomarańczy 🙂
Jak widzicie, zwłaszcza w pierwszej części zakupionej przeze mnie – jest sporo bestsellerów 🙂 Jest tu może Wasz ulubieniec?
Macie teraz wgląd mniej więcej w to jakich kosmetyków i jakich postów możecie się spodziewać na tym blogu, w ciągu najbliższych miesięcy 🙂