.Kosmetyczny HAUL z Polski.
Witam! Dziś postanowiłam pokazać Wam w jakie kosmetyki się zaopatrzyłam będąc nie dawano w kraju czyli HAUL z Polski. Niektórym pewnie wyda się ich dużo, niektórym mało, za mało jak na “zapasy” z Polski. To już zależy od tego, kto ile kosmetyków posiada i jak często je kupuje. Dla mnie przyznam, że jest ich trochę mało. Mniej niż planowałam. I w zasadzie nie wiem dlaczego.
Chyba przyzwyczaiłam się, że tutaj gdzie mieszkam po prostu idę do odpowiedniego sklepu i kupuje co mi potrzeba (tudzież na co zachorowałam).Natomiast w małym miasteczku w PL sporo rzeczy, które zamierzałam kupić nie było dostępnych w sklepach stacjonarnych. Było też tak, że dostępne owszem były ale jak widziałam je na żywo (zwłaszcza te z kolorówki) to jakoś mi przechodziła na nie ochota, coś mi nie pasowało, coś miało inny kolor niż myślałam albo – co się zdarzyło raz – przytłoczyła mnie ilość produktów do tego stopnia, że głupiałam nie wiedząc co mam wybrać, aż w końcu wychodziłam z niczym.
Nie wiem dlaczego tak miałam, dziwne doświadczenie, tutaj w Niemczech coś takiego mi się nie zdarza pomimo, że wybór większy.
Dlatego też większość produktów zamówiłam online łącznie w 3 miejscach. I to też mi jakoś topornie szło. A kosmetyki uwielbiam więc nie wiem o co mi wtedy chodziło ;pDobra, tyle tego przydługiego wstępu 🙂 Dodam tylko, że pokazuje Wam ten haul z Polski głownie dlatego, żeby się dowiedzieć co Was zaciekawi, czego recenzje chcielibyście przeczytać albo które kosmetyki w akcji byście chcieli zobaczyć ;) Ja już mam swoje typy, ale jestem ciekawa co Wam wpadnie w oko 🙂
Może na początek największe zamówienie czyli
Minti shop:
* Golden Rose Matująca i minimalizująca pory baza pod makijaż | obecnie 24,21 zł
* Golden Rose Płynna Matowa Pomadka LONGSTAY (nr 02) /kolor bardzo intensywny, na monitorze wydawał mi się bardziej ciemny, myślałam że kupuje ciemną fuksje, niestety, to fuksja nie jest/ | obecnie 17,91 zł
* Golden Rose Konturówka do ust Dream Lips (nr 526) /i tutaj podobnie, myślałam że będzie dużo ciemniejsza, no niestety tak to jest przy zakupach przez internet/ | obecnie 5,67 zł
* Ecocera Puder ryżowy | 18,90 zł
* Ardell sztuczne rzęsy (model Demi Wispies) | obecnie 13,50 zł
* HEAN cień do powiek (nr 824) | 7,99 zł
* Affect foliowy cień do powiek (Y-1012) | 15,00 zł
* L.A. Girl PRO.conceal (Porcelain) | 24,90 zł
* MUA Lip Transformer | 9,90 zł
* Make Me Bio Woda różana | 16,00 zł
* Mizon Plaster na zaskórniki | 3,50 zł
Kolejnym miejscem, w którym dokonałam zakupu (aż jednej rzeczy ;p) był sklep Beauty Trend:

Tak ładnie był zapakowany:
* Krem BB Holika Holika (Bauncing) 38,20 zł
[próbka kremu przeciwsłonecznego Mizon gratis]
Ostatnim sklepem internetowym, w którym coś zamawiałam w PL był sklep Hean:
W sklepie Hean zamówiłam ich dwie matowe pomadki, Jedna w kolorze 01 Amy, a druga 02 Tiramisu. | każda po 16,49 zł
/gratis dostałam lakier do paznokci/
Tak na marginesie, za zamówienie dwóch pomadek o łącznej wartości 33 zł dostałam lakier do paznokci;
za zamówienie kremu BB o wartości 38,20 zł dostałam próbkę kremu;
a za zamówienie za około 160 zł w Mintishop dostałam.... krówkę (cukierek).
Taaaaak Najlepiej zamawiać ze strony producenta ;)No i pozostały zakupy stacjonarne czyli Rossman oraz Biedronka czyli marka Bell.
I w tej Biedronce skromniutko bo jedna rzecz. Miałam ogromne plany w związku z zakupami marki Bell ale jakoś nie wyszło (jak już pisałam we wstępie).
* ACTIVBLOCK bloker (sensitive) /oczywiście musiałam kupić zapas/ | 30,99 zł
* Perfecta Fenomen C podkład (nude) /troszkę dla mnie za ciemny, do wyboru były tylko 3 kolory, ale podobno genialny więc kupiłam z myślą że będę rozjaśniać/ | 19,99 zł
* Lovely rozświetlacz (gold) | 9,29 zł
* Bell Trwały cień do powiek (01) | cena około 7-8 zł
I to by było na tyle tego kosmetycznego haul z Polski 😉 Oczywiście samych zakupów z PL było dużo więcej ale bardziej skupiłam się na ubrankach dla dzieci, pierdółkach do domu oraz na WŁÓCZKACH 😉
A teraz troszkę swatchy:
I na koniec małe porównanie korektora od L.A. Girl który Wam pokazywałam z innymi, popularnymi i niedrogimi które posiadałam już wcześniej.
Wszystkie w najjaśniejszych odcieniach: