Makijaż na Halloween – Pop Art
Witam 🙂 Dziś mam dla Was drugą propozycję z serii makijaż na Halloween.
Jest to też druga niezbyt trudna w wykonaniu propozycja, do której wykonania nie potrzebujecie wyszukanych produktów. Wręcz przeciwnie, myślę że większość z Was ma w swojej kosmetyczce wszystko co potrzebne 😉
Chciałam też tym makijażem na Halloween pokazać Wam, że niekoniecznie charakteryzacja musi być straszna, budząca lęk i panikę 😉
Równie spektakularny może być zupełnie inny makijaż. Byle miał w sobie to “coś” i zdecydowanie odbiegał od tego jak malujecie się na co dzień 😉
Jak widzicie, tym razem urwałam się z komiksu 😉
A do wykonania takiego makijażu potrzebujecie:
* kryjącego podkładu + korektora + pudru – czyli standardowa, ale dość kryjąca baza
* ew. produkt do konturowania, ale w bardzo małych ilościach
* czarny eyeliner (ew. czarna kredka do brwi)
* czarna kredka do oczu
* biała kredka do oczu
* różowa płynna (zastygająca) pomadka
* fixer utrwalający makijaż
i tyle 😉 ja oczywiście mam jeszcze na sobie perukę, ale myślę że bez niej efekt będzie równie fajny.
Naturalne włosy najlepiej delikatnie podkręcić na grubych wałkach.