Delikatny makijaż oka krok po kroku. Alchemy Nabla. Lingerie NYX.
Witam 😉 Ponownie piszę do Was we wtorek a nie w poniedzałek, ale wczoraj świętowaliśmy drugie urodziny Kaspra 😉
Za to dziś mam dla Was delikatny makijaż, który mogliście już zobaczyć na moim profilu na Instagramie.
Postanowiłam pokazać Wam krok po kroku jak taki makijaż oka wykonać 🙂
Główną rolę w tym makijażu gra paletka Lingerie marki NYX Cosmetics oraz znany już chyba każdemu cień Alchemy marki Nabla Cosmetics.
O obu tych produktach już pisałam, o palecie Lingerie tutaj, a o cieniu Alchemy tutaj.
Dodam, że jest to stare zdjęcie paletki, obecnie beżowy cień jest na wykończeniu 😀
Ponadto do makijażu oczu użyłam:
* bazy pod cienie Prime & Fine Eyeshadow base marki Catrice
* palety rozświetlających i opalizujących cieni “Rainbow shimmer eyeshadow palette” marki Rival de Loop (tutaj i tutaj pokazywałam Wam jak można fajnie wykorzystać takie cienie)
* mgiełka – fixer makijaż Avon
* cielistej kredki Longlasting marki Essence na linię wodną
* tuszu do rzęs Glam & Doll mascara marki Catrice
* kredki do brwi Drawing eye brow nr 04 marki Etude Hause (o której pisałam tutaj)
Na potrzeby tego pictorialu pozwoliłam sobie oznaczyć cienie w paletce Lingerie NYX numerkami 😉
Makijaż oka krok po kroku:
1 | ![]() | Najpierw nałożyłam bazę oraz zagruntowałam całą powiekę, aż pod łuk brwiowy cielistym cieniem (nr 1) |
2 | ![]() | Pędzlem do blendowania marki Body&Soul nałożyłam cień nr 5 nad załamanie powieki - od wewnętrznego kącika oka po zewnętrzne, wyciągając je w koci kształt ku górze. |
3 | ![]() | Kuleczkowym, dwustronnym pędzlem For Your Beauty /z Rossmanna/ (większą końcówką) nałożyłam cień nr 2 w wewnętrznym kąciku. Gdy nie miałam już praktycznie cienia na pędzelku to rozcierałam lekko nałożony uprzednio cień lekko ku środkowi (i praktycznie o tą część mi chodziło, ponieważ w sam wewnętrzny kącik później pójdzie opalizujący cień). Ten sam cień, czyli nr 2 nałożyłam również w zewnętrzny kącik, a raczej poza nim. Starałam się malować nim w miejscu, gdzie dałabym kreskę i wracając nim w kierunku załamania. Dzięki temu wyszła mi taka lekka fioletowa rama oka, nie wchodząca na powiekę. Użyłam do tego pędzla Angled Crease Brush marki Essence (z nowej, białej edycji). Dokładnie o co mi chodzi zaznaczyłam czarną linią na zdjęciu poniżej 😉 ![]() Ponadto lekko pociągnęłam też tym samym cieniem wzdłuż załamania powieki. |
4 | ![]() | Tutaj pogłębiłam zabieg z zza zewnętrznego kącika oka, tylko cieniem nr 4 za pomocą tego samego dwustronnego pędzelka z Rossmanna (tym razem mniejsza końcówka) Ale uwaga, nabrała cienia naprawdę bardzo małą ilość, dodatkowo - uprzednio dotykając pędzlem dłoni, żeby cienia było na pędzlu jeszcze mniej. W innym przypadku uzyskacie mocniejszy efekt. |
5 | ![]() | Na pędzel Smokey Eyes Brush marki Essence (tym razem wcześniejsza "aztecka" edycja) nałożyłam opalizujący na różowo cień z tęczowej paletki RdeL, delikatnie spryskałam go fixerem i nałożyłam w wewnętrzny kącik oka. Gdy dokładałam cienia już robiłam to na sucho. Starałam się lekko wyprowadzić go ku górze, ku środkowi i na dół. |
6 | ![]() | "Gołym" palcem, bez żadnej bazy nałożyłam cień Alchemy na całą ruchomą powiekę. Musicie uważać bo drobinki lubią się sypać, ale można je łatwo usunąć omiatając np wachlarzykiem. |
7 | ![]() | Dolna powieka. W wewnętrznym kąciku miałam już opalizujący cień. Na pozostałą część nałożyłam - pędzelkiem Hakuro H76 - cień nr 2 (wracamy do paletki Lingerie) i wyciągnęłam go daleko na wewnętrzny kącik, łącząc go z wcześniej wypracowanym malunkiem na górnej powiece. |
8 | ![]() | Płaskim pędzelkiem - Essence Eyshadow Brush (aztecka wersja) oraz cieniem nr 1 czyszczę sobie linię dolnej powieki. Ponadto naprawdę w minimalnym stopniu - ponownie pędzelkiem Hakuro H76 dodaję cienia nr 4 w zewnętrznym kąciku dolnej powieki. Dosłownie muskam nim delikatnie. |
9 | ![]() ![]() | Podkręcam moje liche rzęsiska zalotką i maluję je dwiema warstwami tuszu. Na koniec pryskam oko (oczywiście zamknięte) mgiełką fiksującą, aby mieć pewność że drobinki z cienia Alchemy nie będą mi migrować 😉 Gotowe. |